Szukaj na tym blogu

wtorek, 18 maja 2010

ficus panda

Nowy nabytek, jestem nie zdecydowany co do dalszych ruchów z tym drzewkiem. Zastanawiam się, czy rozpocząć budowę zieleni od początku, czy też przeprowadzić defoliację i zadrutować to co mam do dyspozycji. Drzewko mimo dość słusznego pnia posiada sporo błędów, choć w stanie z liśćmi wygląda ładnie, pewnie zdecyduję się na budowę od nowa lub doszczepienie gałęzi, oraz usunięcie części korzeni w celu poprawy nebari.

Brak komentarzy: